w 13 Hours: The Secret Soldiers of Benghazi wyglądał z tą brodą jak sergio ramos
A już myślałem, że tylko mi przypomina Ramosa:)
Nie nie, mnie też:)
w american gods też....
ciekawe z której strony do ramosa hahaha ramos to val kilmer
Oglądając 13 godzin gdzieś mi tam tego Ramosa też przypominał ale teraz przez Twój komentarz oglądając Real będę widział Kilmera w obronie :P:P:P:P:P
Kuźwa przyszedłem tu napisać to samo po obejzeniu "Skoku stulecia" Ramos jak cholera a nie zaden Val Klimer ;)